wtorek, 2 października 2012

Pierwsze papierki - warunki zasilania


Po uzyskaniu odpisów map pędem do dostawców mediów (zakład energetyczny, gazowniczy i wod-kan).
Tu należało wystąpić z pisemnym wnioskiem o wydanie warunków o możliwości zasilania w media działki objętej inwestycją.
We wnioskach trzeba podać dane, które dla przeciętnego człowieka nie są oczywiste, np. średnie dobowe zapotrzebowanie na gaz. Dobrze byłoby wiedzieć na tym etapie czy chcemy nasz dom ogrzewać gazem czy innym paliwem, jakiego rodzaju piec wstawimy itp.

Domyślić się co autor wniosku ma na myśli to pikuś. Umieć odpowiedzieć! Oto umiejętność.  Do wniosku trzeba załączyć kopię mapki syt.-wys. na której bardzo prowizorycznie, odręcznie narysujemy gdzie mniej więcej będzie stała nasza chatka.
Czas oczekiwania na wydanie warunków, jedyne 30 dni od złożenia wniosku.
Jednak energetyka się sprężyła i po dwóch tygodniach zadzwonił telefon, że można odebrać.
Dalej była gazownia, która dała ciała. Obiecali, że zadzwonią. Nie zadzwonili. Papier leżał na biurku Pana przez dwa tygodnie i czekał, aż się domyślimy, że być może całkiem przypadkiem warunki gotowe były przed czasem.
Wod.-kan. bardzo rygorystycznie przygotowało warunki dokładnie po miesiącu + 2 dni, bo równy miesiąc wypadł  w sobotę.
Koszt: o dziwo bezpłatnie.
Po cóż nam takie trzy świstki?
Są niezbędne do wystąpienia o warunki zabudowy WZ. A jeśli nie daj okaże się, że nasza działka leży na totalnym bezludziu i nie ma możliwości uzbrojenia w poszczególne media to zostanie mam wybudować sobie własną elektrownie, studnię głębinową i szambo. W przeciwnym wypadku o budowie należy zapomnieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz