sobota, 24 stycznia 2015

Grzejnik nie taki jak miał być

Upatrzyłam sobie grzejnik do łazienki.
Choć raczej nie łazienkowy. Nie tradycyjny ręcznikowiec.
Raczej tradycyjny pokojowy, ale niestety, żadem w dostępnej cenie mi do łazienki nie pasował.
Ot, śliczny Tubus.


Tak się dziwnie złożyło, że przy zakupie płytek podłogowych mój grzejnik w sklepie był na radosnej promocji. Pięć stów taniej! Nic tylko brać.
Wzięłam więc.
Już nawet przyjechał.
Nie taki jak trzeba.
Znaczy, grzejnik przyszedł taki jak trzeba.
Tylko zamówił nie taki jak trzeba.

Nie wiem czy to moja wina, że nie doczytałam, czy może wina sklepu że umieścił nie dość szczegółowy opis rozmiarów.
W każdym razie byłam przekonana że kupuję 100 cm szroki i 55 cm wysoki.
A tu niespodzianka. Mój grzejnik będzie 100 wysoki i 55 szeroki.
Nie che mi się bawić w zwroty, przesyłki, wysyłki.
Musimy przekłuć ścianę pod podejście.

Po za tym wszystko idzie zgodnie z planem.
Znaczy płytki mamy już na najbardziej krytycznej części obudowy wanny, czyli drzwiczkach rewizyjnych.

niedziela, 18 stycznia 2015

Jajks

Ilekroć tu zaglądam zdaję sobie sprawę jak niewiele się u nas dzieje.
I to nie efekt końca prac urządzeniowych, tylko dalece posuniętego lenistwa.

Po wielu tygodniach stagnacji, usprawiedliwianej niby poszukiwaniem inspiracji i materiałów, w końcu zabraliśmy się za łazienkę górną. Efekty na razie są marne, bo to zaledwie położone płytki pod wanną, ale my tak już mamy, że jak robotę rozgrzebiemy to mobilizacja jest.
Tak i może za dwa miechy położę się w wannie i będę podziwiała efekt naszych wytężonych prac.

Tymczasem, oczekujemy również na schody. Nasz majster w końcu uzyskał właściwy kolor stopni, jak to tłumaczył stosując niestandardowe metody nakładania niezliczonej ilości bejc, farb, lakierów i ciort jeszcze wie czego.
Zastanawiam się, czy schodzenie do takich szczegółów w informowaniu nas o stanie zaawansowania prac, odbije się ostatecznie na cenie usługi :/

...
...
.....
.
Tak że tego.
....
No niewiele się dzieje.

Może wiosna przyniesie więcej chęci do prac.
Ostatecznie czeka nas jeszcze budowa tarasu, podjazdów i ogólnie pojęte zagospodarowanie obecnie mocno zabałaganionego terenu.